środa, 10 kwietnia 2013

clip in 2.

czas nadrobić zaległości.
A więc na początku napiszę że dokupiłam drugi zestaw włosków. Miałam początkowo zestaw 100g, i niestety włosy na moje były za rzadkie.Odznaczały się włosy moje, a na końcach wisiały strąki, ewidentnie było widać że są doczepianie.Miałam w planach sprzedać ten zestaw i kupić gotowy zestaw 220g za 430zł.
Byłabym sporo do tyłu, więc pomyślałam i wymyśliłam że włosy dokupię.Kupiłam drugi zestaw 100g, odczepiałm spinki, i przyszyłam do tego zestawu który już miałam.
Nic nie widać, nie ma różnicy, bo gotowe zestawy po 200g właśnie tak wyglądają.Nawet spinki w jednym zestawie mają jeszcze dziurki aby można było sobie włosy doczyć.
Takim sposobem mam zestaw włosów 200gr, mega grube, może aż za bardzo.Efekt jest rewelacyjny, każdy jest w szoku kto widzi moje włoski.Tak mi się trafiło że moje doczepy nie różnią się kolorem od moich włosów, lśnią, są rewelacyjne.Wyszło mnie za to z przesyłkami około 400zł.Polecam wam te włoski.Spojrzenia innych, w szczególności mężczyzn są niezastąpione:-) A uwierzcie mi, że czułam spojrzenia innych na sobie gdy w sobote wyszliśmy na impreze, a w niedziele już na fb miałam pełno wiadomosci z pytaniami "co ja zrobiłam z włosami??"
pokaże wam efekt.


i co wy na to? co myślicie o takiej metodzie przedłużania?

poniedziałek, 25 marca 2013

Zakupy.

Dzisiaj z racji takiej że moja córeczka była w przedszkolu, a ja ogarnełam mieszkanko i nudziło mi się piekielnie, postanowiłam pojechać na miasto aby pobuszować po sklepach.
Na pierwszy rzut udałam się do chińskiego marketu (jak się domyślacie) można tam dostać wszystko.Fakt niektóre ubrania to typowe szmaty nie warte kilkunastu złotych, ale można wychaczyć prawdziwe perełki.I tak w oczy wpadła mi eko skórka.Kolory do wyboru.Biały, różowy, miętowy, pudrowy.I o dziwo zakochałam się w czarnej.No cud:-) bo ja w garderobie nie mam nic czarnego.Nawet pary majtek.Nie lubię tego koloru.
Skórka ta to prawdziwe cudeńko które każda z was powinna mieć w szafie. Nie jest typu takiego jak były modne kilka lat temu, ze ściągaczami.Jest prosta, ozdobiona złotymi ćwiekami na których punkcie oszalałam ostatnio.Świetnie dopasowana, rękawy wąskie (mam na tym punkcie hopla). Jak ją włożyłam, zdjąc nie chciałam.Idealnie będzie pasować do bluzeczek, tuniczek, rurek.Już mam upatrzonych z nią kilka stylizacji i pokochałam:-))





Zaopatrzona w skórkę ruszyłam na dalsze podoboje.
Weszłam do top secret, wziełam co mi się podoba i do przymierzalni.W ręce wpadła mi oto ta koszula, która świetnie leży i pewnie kupiłabym ją bez wahania...ale..no właśnie.Kupiłam w przeciągu miesiąca już 4 jeansowe koszule.Ze stradivariusa jasną i ciemną, jedną z ćwiekami, i jedną ciemną klasyczną.No i nie wiem czy potrzebna mi kolejna?? zastanawiam się. ale jako drugi wpadł mi w oko sweterek oversize.Przymierzyłam i koniec..cudowny.Rękawki obcisłe, nie ma dekoldu, luźny.Jutro będzie już mój:-)nie daruje mu:-)
(już mój)



Podsumowując jestem zadowolona.Miałam pozamawiać sobie ubrania w internecie i napewno bym to zrobiła,ale że wydałam pieniążki tego już nie zrobię.Może i lepiej..bardzo dużo razy zawiodłam się na ubraniach dla siebie z internetu.Wolę jednak przymierzyć, pomacać.Zamawiając z internetu często wyglądały na fotkach idealnie pięknie a przychodziło totalne gówno które kosztowało nie mało i teraz sobie tak leży i leży..w szafie.
Dopisane:
W sweterku się zakochałam. z racji takiej że w kolekcji jest jeszcze taki sam tylko szary chyba jutro wpadnie w moje ręce.
Co do włosów...swoje mam proste do ramion. a te są długie, tyle że na końcacvh są cienkie, w związku z tym odznaczają się moje..zreszto co się dziwić mój zestaw ma 100g a żeby osiągnąc super efekt wszędzie jest napisane żeby zainwestować w zestaw 220g.
I już miałam zamawiać. koszt takiego zestawu z przesyłką to 450zł. ale pomyślałam iii...przecież za te dałam prawie 200 i co miały by leżeć? a 320g na głowie to nie...więc napisałam do sprzedawcy i powiedziano mi że mogę kupić drugi zestaw 100g, odczepić od niego spinki i pozszywać z tymi co mam, osiągne ten sam efekto co 220g.Więc tak zrobiłam, zamówiłam drugi zestaw, przyjżałam się włosom i rzeczyiście bez problemu można je doszyć, w taki sposób są tez wykonane te grubsze zestawy. tak więc jutro będe szyła!! a efektem się pochwalę:-)
Planuje kupić napewno jeszcze jakieś buciki, ze dwie pary balerinek.I myślę że na wiosne wystarczy:-)


środa, 20 marca 2013

Włosy clip in.

Blog jeszcze w rozsypce bo dopiero co powstaje..od 5 lat jestem blogującą mamusią, która swoją przygodę z blogiem zaczeła będąc w ciązy.
Prowadziłam blog typowo dziecięcy.O dziecku, dla dziecka.Oczywiście z tej formy pisania nie zrezygnowałam i nie zrezygnuje, ale chciałam zacząć coś nowego.A więc zaczynam, i mam nadzieje że wam się spodoba:-)
Na dzisiaj powstał post o włoskach.
Jakiś czas temu miałam włosy długie, do połowy pleców.Los chciał że dałam się skusić i ściełam je na boba..Od tego czasu mineły 2 lata.Włosy urosły, nie znacznie po za ramiona.Aja zaczełam od jakiegoś czasu marzyć o długich...
Marzenie moje spełnił Bartek (narzeczony) który kupił mi włoski clip in.Oczywiście wybrałam naturalne, syntetycznych nawet nie brałam pod uwagę (no chyba że chcecie wyglądać jak lalki barbie). Wybrałam zestaw 50cm, 100g.Odejmując wagę spinek, wychodzi że same włosy mają jakieś 85g.
Za pierwszym razem nie bardzo wyszło mi dopięcie.Nie chodzi o to że to coś trudnego, bo przypięcie ich to błachostka.Chodzi o to że źle rozplanowałam kolejne pasma.Za drugim razem było już świetnie, aż wieczorem przed spaniem żal mi było je zdejmować, co notabene trwa też minutę.
Kilka zdjęc efektowych.Włosy dobrałam kolorystycznie idealnie.Żałuje tylko że nie wybrałam zestawu np 150g.Te wsłoy co mam są świetne, jednak na dole troszkę za bardzo wycieniowane, co tworzy efekt taki że na końcach są ciut rzadkie. No ale..z efektu jestem i tak niesamowicie zadowolona, całkiem inaczej się wygląda:-)







Moja opinia 9/10

tutaj link do włosków, może któraś z was się skusi:-)

http://allegro.pl/cs-przedluzanie-wlosow-naturalne-clip-in-50cm-100g-i3080179089.html



w razie pytań piszcie:-)